Brytyjskie seriale (zwłaszcza te produkowane przez BBC) są kapitalne. Ostatnio wpadł mi w ręce serial Harry and Paul. Formuła jest taka sama jak przy "Little Britain", tzn. 2 gości grających kilkanaście różnych postaci. Oto kilka przykładów:
- Posh scaffolders
- Tony Blair w nowej roli
- "Yeah, we can do that", czyli budowniczy, którzy w jedno popołudnie budują dom, więzienie, stację metra a nawet samochód :)
- "I saw you coming" (notabene świetny pomysł na biznes)
- Bill Gates i Steve Jobs
- Polski akcent - anglik Simon i jego perypetie w "Polish Cafe"
- Jose Arrogantio (vel Jose Mourinho)
- Roman Abramowicz
- i wiele, wiele innych
czy scenka z trenerem typowej angielskiej drużyny klubowej ;)
albo parodia Jeremy'ego Clarksona.
Jednym słowem, gorąco polecam!
No comments:
Post a Comment